paprykarz1983 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2017

Dystans całkowity:158.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:07:27
Średnia prędkość:21.23 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:10.55 km i 0h 29m
Więcej statystyk

Praca 19/2017

  • DST 8.30km
  • Czas 00:28
  • VAVG 17.79km/h
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 marca 2017 | dodano: 30.03.2017

Dziś troszkę dłuższa jazda. Do pracy dla odmiany pojechałem od drugiej strony niż zazwyczaj. Wyszło 3,7km więc o kilometr dalej niż normalnie. Powrót też trochę naokoło. Odebrałem "paczkę w Ruchu", a potem musiałem szybko wracać, przyszły koła letnie do mojego auta i jeszcze dziś zdążyłem zmienić. Już sobie planuje jakąś trasę w okolicach 60km na niedzielę, oby tylko czas był na jazdę, bo znając życie to albo jacyś goście wpadną, albo co innego wypadnie i jak będzie ładna pogoda to nic nie wyjdzie z jazdy. Zobaczymy, może się uda.



Praca 18/2017

  • DST 7.30km
  • Czas 00:23
  • VAVG 19.04km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 marca 2017 | dodano: 29.03.2017

Dziś trochę dłuższy powrót niż wczoraj i przedwczoraj, przejechałem się przez park. Tym razem miałem szczęście, bo po południu miało padać i rzeczywiście padało ale dopiero po 16 jak już byłem w domu. A potem przestało i mogłem drzewa rąbać, wykorzystałem sytuację, że babcia przyszła do dzieci :) Dla urozmaicenia mapka z powrotu:



Praca 17/2017

  • DST 5.50km
  • Czas 00:16
  • VAVG 20.62km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 marca 2017 | dodano: 28.03.2017

Dziś do pracy i z pracy najkrótszą drogą, musiałem po południu kilka spraw załatwić i nie miałem czasu na jeżdżenie. Może jutro uda się troszkę więcej pojeździć, chociaż wg prognoz po południu ma padać, więc pewnie nic z dłuższej jazdy nie wyjdzie. Trzeba czekać na niedzielę.



Praca 16/2017

  • DST 6.40km
  • Czas 00:18
  • VAVG 21.33km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 marca 2017 | dodano: 27.03.2017

Dziś jazda bez historii, prawie najkrótszą drogą w obie strony. Piękna pogoda, przy powrocie pełne słońce i 13 stopni. W końcu nadchodzą czasy, kiedy trzeba będzie w pracy zostawiać ubrania, żeby nie było za gorąco wracać. Dziś duża różnica - rano 4 po południu 13. Musiałem jak co poniedziałek szybko wracać, ale jakbym mógł dłużej jeździć to bym bluzę zostawił i jechał w koszulce i kurtce rowerowej. Udało się pobić rekord na stravie na odcinku koło Orlenu, było 40sekund, jest 36. Co prawda z wiatrem, ale zawsze to awans na 4 miejsce w drabince :)



H-ka-Trywieża-Rzepiska-Kotówka-H-ka

  • DST 30.20km
  • Czas 01:21
  • VAVG 22.37km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 marca 2017 | dodano: 26.03.2017

Udało się znaleźć godzinkę na rower. W końcu deszcz nie padał i choć było dość zimno i pół drogi pod wiatr to i tak fajnie się jechało, szczególnie drogą część trasy, bo wtedy było z wiatrem. Trasę obrałem tak, żeby sprawdzić jaką prędkość maksymalną osiągnę w jednym z najlepszych do tego miejsc w mojej okolicy, czyli jadąc z górki za Trywieżą. Średnio to wyszło, bo było pod wiatr - licznik pokazał 42km/h, endomondo 44km/h. Można będzie spokojnie ponad 50 wyciągnąć przy lepszych warunkach pogodowych, bo był zapas w kręceniu pedałami. Przed zmianą korby to ledwie 40 wyciskałem w tym miejscu. Kilka zdjęć.
1) Nietypowy wiatromierz - jakaś torebka, ciekawe czy ktoś ją tam specjalnie zawiesił, czy niechcący się uczepiła.

2) Woda na polu.

Dziś byłem świadkiem rozmowy. Jeden rolnik pyta drugiego - robiłeś już coś na polu. Odpowiedź - tak, łowiłem ryby. Tyle deszczu, a wcześniej śnieg i porobiły się jeziora na polach.
3) Cerkiew prawosławna w Dubinach

I jeszcze mapka na koniec:



Praca 15/2017

  • DST 13.30km
  • Czas 00:37
  • VAVG 21.57km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 22 marca 2017 | dodano: 22.03.2017

Dziś z rana zdążyłem przed deszczem, potem padało pół dnia, a póki wyszedłem z pracy to przestało i nawet w miarę ulice wyschły. Co ciekawe rano było cieplej niż po południu, chyba ochłodzenie nadciąga ;) Dziś powrót okrężną drogą. Jak sobie planowałem którędy wracać, to odkryłem, że jest jeden odcinek na stravie w Hajnówce, gdzie nie mam zmierzonego czasu, więc przejechałem go dziś. Czas słaby - najpierw było przepuszczanie pieszych na przejściu, potem samochód wyjeżdżał tyłem z parkingu i musiałem prawie się zatrzymać, a poza tym przez część ul Piłsudskiego jest nierówna DDR, gdzie musiałem wolniej jechać. Kiedyś wieczorem się tamtędy przejadę, to trochę go poprawię. Po drodze spotkałem ciekawy pojazd, nawet nie wiem co to jest:

A to ulica Księżycowa, dla Roberta, który je kolekcjonuje.

I mapka z powrotu:



Do apteki

  • DST 4.20km
  • Czas 00:11
  • VAVG 22.91km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 marca 2017 | dodano: 21.03.2017

Dziś rano padał deszcz i pojechałem do pracy samochodem. Trochę mi smutno, już o 7:15 nie padał i nie padał cały dzień, jakby tak przestał pół godziny wcześniej to bym rowerem pojechał. Wieczorem okazało się, że trzeba pojechać do apteki, więc dzień nie był do końca stracony pod względem rowerowym. Dystans marny, ale przynajmniej trochę się poruszałem.



Praca 14/2017

  • DST 7.80km
  • Czas 00:23
  • VAVG 20.35km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 marca 2017 | dodano: 20.03.2017

Dziś pogoda dopisała, można było jechać rowerem do pracy. Powrót z okazji początku astronomicznej wiosny ulicą Wiosenną, co udokumentowałem zdjęciem.

Wiosna nie rozpieszcza, chłodno, wilgotno i wietrznie, może z upływem czasu będzie ładniejsza pogoda. Mapka z powrotu:




Hajnówka wieczorem

  • DST 11.60km
  • Czas 00:32
  • VAVG 21.75km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 marca 2017 | dodano: 19.03.2017

Dziś miałem jeździć w dzień i już wyszedłem po rower, a tu telefon od ojca, żeby do niego pojechać w pewnej sprawie samochodem. No i nic z jazdy nie wyszło. Za to po 19 znalazłem pół godziny, przestał padać deszcz i wiać wiatr i można było pokręcić się po mieście. Miałem w planie bicie rekordu na stravie na ul. Batorego. Brakuje mi tam 3 sekund do com'a. Ta ulica ma światła na jednym ze skrzyżowań i największa trudność to wpasowanie się z jazdą, żeby było zielone. Dziś były 3 podejścia - wszystkie nieudane. Ale pewnie nawet jakby było zielone to sił by zabrakło na pobicie rekordu. Za to na innym odcinku poprawiłem się o 1 sekundę :) No nic, będzie cieplej, więcej jazd i mniej ubrań i czasy będą lepsze. Mam dziś 1 zdjęcie - Orlen, ciekawe czy gdzieś w Polsce macie droższe paliwo niż o mnie?

I mapka:



Praca 13/2017

  • DST 5.90km
  • Czas 00:18
  • VAVG 19.67km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 marca 2017 | dodano: 16.03.2017

Dziś jestem zadowolony z pogody. Zapewne jakbym miał dostępny samochód to bym nim jechał, bo zanosiło się na deszcz. Rozpadało się na szczęście jak już byłem w pracy, a jak wychodziłem z pracy to przestało padać, nawet świeciło słońce. Dziś w końcu mogłem zarejestrować samochód, ale mimo tego jutro wybieram się rowerem do pracy. Jutro nie muszę się już bardzo śpieszyć do domu, to może w końcu jakieś zdjęcia porobię z jazdy. W poprzednich latach to nawet w środku lata chyba nie miałem takiego tygodnia, żeby cały tydzień jeździć, bo to albo deszcz, albo coś załatwić po pracy, albo jakiś inny powód. A teraz trochę z przymusu, trochę z chęci będzie 5 dni na rowerze :)
P.S. A niech to... Dziś rano zachodzę do garażu po rower, a tam kompletny flak w tylnym kole :( no i nie będzie całego tygodnia na rowerze :(



licznik odwiedzin joomla