paprykarz1983 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2016

Dystans całkowity:109.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:32
Średnia prędkość:19.79 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:12.17 km i 0h 36m
Więcej statystyk

Praca 56/2016

  • DST 6.80km
  • Czas 00:22
  • VAVG 18.55km/h
  • Temperatura -1.5°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 listopada 2016 | dodano: 28.11.2016

Za noc napadało trochę śniegu, dzięki czemu miałem motyw do zrobienia zdjęcia. Poza tym to zimno i ślisko, ale jechało się całkiem przyjemnie. Gdyby nie to, że żona dziś ma na 16 do pracy i muszę zająć się dziećmi to bym zrobić jakieś kółeczko, a tak to trzeba było szybko wracać. Na tyle krótka jazda, że nie ma sensu wstawiać mapkę.



Praca 55/2016

  • DST 10.40km
  • Czas 00:28
  • VAVG 22.29km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 listopada 2016 | dodano: 24.11.2016

Dziś znowu rowerem do pracy. Co ciekawe dziś jeszcze kilka osób przyjechało do firmy rowerem poza mną, a wczoraj to tylko 1 kolega był i ja, mimo że pogoda wczoraj była sporo lepsza. Dziś rano mgła, po południu mgła+mżawka. Całe okulary w parze i kropelkach wody, przez co niewiele widziałem, pewnie lepiej by się dziś bez nich jechało, ale nie chciało mi się zdejmować. Dziś dystans odrobinę lepszy, bo z rana troszkę dłuższą trasą jechałem, a po południu podobnie jak wczoraj. Na jutro umówiłem samochód do warsztatu, który jest niedaleko od pracy, więc pojadę samochodem. Oto mapka z powrotu:



Praca 54/2016

  • DST 8.70km
  • Czas 00:23
  • VAVG 22.70km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 listopada 2016 | dodano: 23.11.2016

Dziś w końcu udało się pojeździć. Miałem jeździć w niedzielę, nawet w sobotę wyczyściłem rower, dopompowałem powietrza, nasmarowałem łańcuch i zamontowałem nową lampkę, ale nic z tych planów nie wyszło. W poniedziałek na urlopie, wczoraj nie miałem czasu na rower... Dziś pogoda bardziej zimowa, chyba głównie przez wiatr, bo na termometrze 4 stopnie, a czułem się jakby było - 4. Z rana późno się wybrałem i pozostała jazda najkrótszą drogą, po południu troszkę dłużej. Dystans mizerny, ale przynajmniej troszkę się poruszałem. Mapka z powrotu:



Praca 53/2016 + do paczkomatu

  • DST 18.70km
  • Czas 00:59
  • VAVG 19.02km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 listopada 2016 | dodano: 18.11.2016

Dziś nietypowo - były 3 jazdy. Rano do pracy - 6,9km, powrót najkrótszą drogą - 2,7km, a wieczorem do paczkomatu i kółko po Hajnówce - wyszło 9,1km. Pogoda wiosenna 7 stopni i w końcu sucho, za to wiatr większy. Jeśli w niedzielę będzie taka, to może będzie możliwość pojechania gdzie poza miasto, mam w planie kilka tras, żeby coś ciekawszego tu wpisać. Poniżej Galeria Hajnówka, zdjęcie słabe bo telefonem i nocą, ale widać że mamy Media Expert, CCC, Kik i jeszcze parę sklepów. Ta galeria to dość świeża - powstał jakieś 2 lata temu, wcześniej nie mieliśmy takich atrakcji :)

A niżej moje zakupy z paczkomatu. Lampka do roweru i czapka. Lampka stara wypadła z mocowania i już nie działa tak jak powinna, znaczy potrafi sama się wyłączyć w czasie jazdy, poza tym mocowanie już też nie trzyma jak należy. Nowa wygląda na solidną i świeci mocnej niż moja przednia :) A że mam zamiar jeszcze trochę pojeździć tej jesieni/zimy, kiedy zarówno rano jak i po południu jest ciemno, to oświetlenie jest niezbędne.

I jeszcze mapka, tym razem z jazdy porannej, wydaje się najciekawsza.




Praca 52/2016

  • DST 13.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.50km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 listopada 2016 | dodano: 17.11.2016

Dziś znowu rowerem do pracy, mimo mżawki z rana. Dziś testowałem jazdę w lżejszym ubraniu niż wczoraj i było lepiej - wewnątrz byłem bardziej suchy niż na zewnątrz :) Przy powrocie przestało padać, ale jechało się podobnie jak z rana. Wszędzie mokro, w powietrzu wilgoć, tym nie mniej zrobiłem kilka km więcej niż najkrótszą drogą. Objechałem dookoła szpital, przy okazji zobaczyłem skąd zakład pogrzebowy zmarłych zabiera  i coś weselszego - nowy budynek w którym będzie krwiodawstwo już jest na ukończeniu, nie będę musiał przez oddziały szpitalne przechodzić chcąc krew oddać. Pomyślałem, że zajadę na cmentarz i zrobię zdjęcie odremontowanej kaplicy, a tu niespodzianka - na cmentarzu padła bateria. Zdjęcia nie zrobiłem, zapis GPS urwało. No nic innym razem tam podjadę. Zrobiłem jakieś zdjęcie wcześniej to będzie co tu wstawić.




Praca 51/2016

  • DST 6.90km
  • Czas 00:24
  • VAVG 17.25km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 listopada 2016 | dodano: 16.11.2016

Dziś mimo deszczu ze śniegiem pojechałem do pracy rowerem. Ludzie z pracy narzekali, że zimno, a mi było ciepło :) Powrót znów w deszczu, więc nie jeździłem nigdzie dalej i zdjęć też nie robiłem. Jedyne co mogę wstawić to mapka ze Stravy.



Praca 50/2016

  • DST 21.80km
  • Czas 01:03
  • VAVG 20.76km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 listopada 2016 | dodano: 15.11.2016

Dziś po dłuższej przerwie w końcu mogłem trochę pojeździć. W związku z tym, że była to jubileuszowa 50 jazda w tym roku do pracy i z powrotem, to wstałem dziś 15 minut wcześniej, żeby do pracy pojechać trochę dłuższą drogą. Wyszło 6 km a mogło być więcej, ale licznik przestał działać i nie miałem kontroli czasu. Mogłem co prawda sprawdzać czas na telefonie, ale nie chciało mi się go z kieszeni wyciągać. Muszę baterię wymienić w liczniku i będzie ok. Powrót w przyjemnej temperaturze jak na tegoroczny listopad - było plus 2 :) Postanowiłem wrócić jeszcze dłuższą drogą niż jechałem do pracy. Ostatnio fascynuję się znakami starego typu, betonowymi słupami itp. Widziałem na street view znak starego typu z nazwą miejscowości w Dubińskiej Fermie i pojechałem go sfotografować. Niestety znaku nie ma, robią tam (a raczej robili przed zimą i nie skończyli) drogę i pozabierali znaki. Po remoncie pewnie będzie nowy znak. No nic, pojechałem na drugi koniec wsi, tam znak jest nowy, a dalej po bezdrożach do Dubin. Niby jest tam wyjeżdżona przez traktory droga polna, ale po roztopach to ciężko to nazwać drogą (poniżej zdjęcie). Bardziej mnie ten kilometrowy odcinek zmęczył niż pozostałe kilkanaście po asfalcie. Zanosi się na lepszą pogodę, więc może jeszcze troszkę w tym roku pojeżdżę.

I mapa z powrotu:




Hajnówka nocą

  • DST 10.40km
  • Czas 00:28
  • VAVG 22.29km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 listopada 2016 | dodano: 06.11.2016

Dziś moi chłopcy wcześnie poszli spać i była okazja trochę pojeździć. Pogoda wyjątkowo dobra jak na listopad: 6 stopni i bez wiatru. Miałem okazję wypróbować latarkę czołową z Biedronki, którą sobie ostatnio kupiłem. Nawet fajnie świeci, wyjechałem poza miasto i widziałem drogę przed sobą. Nawet kierowcy jadący z przeciwka mnie widzieli - zmieniali świata z drogowych na mijania :) Dziś bez zdjęć, nie widziałem nic godnego uwagi, poza tym w nocy to zapewne i tak nie wiele byłoby widać na zdjęciu z telefonu. Będzie za to mapka, dla odmiany ze Stravy.



Praca 49/2016

  • DST 12.80km
  • Czas 00:45
  • VAVG 17.07km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 listopada 2016 | dodano: 04.11.2016

Dziś, w końcu po ponad tygodniowej przerwie, udało się pojechać do pracy rowerem. Pogoda całkiem przyjemna, z rana 3 stopnie, delikatny śnieg, po południu 4 stopnie i nawet widać było niebo między chmurami. Po zmianie czasu dzień króciutki, już o 15:30 zaczyna się ściemniać, więc czasu na jazdę mało, tym nie mniej udało się zrobić 10 km na powrocie. Niby mało, ale jechałem głównie ścieżkami leśnymi, gdzie czasem trzeba było prowadzić rower. Chciałem sprawdzić czy da się jechać wzdłuż torów wąskotorówki od nadleśnictwa, czyli stacji początkowej kolejki do Sacharewa. Okazuje się, że droga nawet fajna, z tym że w pobliżu drogi na Białowieżę rozbierają tory - pewnie remont i położą nowe i w miejscu prac musiałem iść, ścieżka na całej szerokości rozryta nie da się przejechać rowerem.


Zdjęcia przedstawiają pomniki zwierząt przy nadleśnictwie. Dość niedawno zrobiono tam remont, ładnie zagospodarowany teren. Wystawa starych wagonów, lokomotyw, wystawa zdjęć, miejsce ogniskowe, ścieżka zdrowia, no i miejsce startowe kolejki, która wiosną i latem jeździ ze 2 razy w tygodniu na Topiło.



licznik odwiedzin joomla