Maj, 2019
| Dystans całkowity: | 144.21 km (w terenie 1.00 km; 0.69%) |
| Czas w ruchu: | 06:12 |
| Średnia prędkość: | 23.26 km/h |
| Liczba aktywności: | 7 |
| Średnio na aktywność: | 20.60 km i 0h 53m |
| Więcej statystyk | |
H-ka-Trywieża-Kuraszewo-Czyże-H-ka
-
DST
42.01km
-
Czas
01:43
-
VAVG
24.47km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wieczorem odwiozłem chłopaków na trening piłki nożnej, a że żona była w domu i mogła ich odebrać po treningu to wyszedłem w tym czasie na dwie godzinki pojeździć. Nie miałem planu na jazdę, na bieżąco wymyślałem gdzie by tu jechać. Pogoda idealna, bez wiatru, ciepło ale nie za ciepło. Chyba pierwszy raz w tym roku jechałem gdzieś poza Hajnówkę na krótko. Jak wracałem to już mi było z lekka za zimno, ale i tak było fajnie. Jest już lepiej zrobiłem 40+ i tego nie czuję, mógłbym dłużej pojeździć. Średnia coraz bliższa 25km/h :) Zdjęć dziś nie robiłem, miejsca dla mnie znane to nic nowego tam nie wypatrzyłem wartego uwiecznienia, wstawię chociaż mapkę:
Praca 18 i 19/2019
-
DST
11.60km
-
Czas
00:39
-
VAVG
17.85km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj nie miałem czasu na zrobienie wpisu, to żeby się nie rozdrabniać dodaję od razu dwie jazdy do pracy. Nic ciekawego nie było, dojazd i powrót najkrótszą drogą. Z ciekawych rzeczy to był wczorajszy powrót - ja jechałem w bluzie i kurtce, a ludzie chodzili w koszulkach, ale oni nie wychodzili z domu przed 7 kiedy było ledwie 7 stopni. Dziś już rano było 15, obeszło się bez kurtki.
Praca 17/2019
-
DST
6.80km
-
Czas
00:19
-
VAVG
21.47km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znowu padał deszcz, ale zgodnie z zapowiedziami w środku dnia, a nie przed lub po pracy, jak to bywało ostatnimi dniami, więc mogłem pojechać rowerem do pracy. Zaskoczyła mnie temperatura, rano było 15 więc całkiem nieźle, natomiast przy powrocie 13 i do tego wiatr a byłem tylko w bluzie. Dobrze, że miałem plecak, to przynajmniej w plecy było mi ciepło.
H-ka-Jagodniki-Dubicze Os.-H-ka
-
DST
24.10km
-
Czas
01:00
-
VAVG
24.10km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś dodaję wczorajszą jazdę, której nie miałem czasu i chęci wczoraj wpisać. W dniu wyborów była okazja przejechać się rowerem, żeby zagłosować. Zrobiłem to dość późno, bo po 18. Jak już wyszedłem na rower to można było godzinkę pojeździć. Zrobiłem kółeczko przez okoliczne wioski. Nie liczyłem czasu jazdy, tylko kilometry, żeby było dwadzieścia kilka. I jak wróciłem do domu to wyszła praktycznie dokładnie godzinka. Zdjęć nie robiłem, nic ciekawego nie zobaczyłem po drodze, więc tylko mapką mogę Was uraczyć :)
H-ka-Zbucz-H-ka
-
DST
33.20km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:24
-
VAVG
23.71km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś postanowiłem wstać tak jak do pracy, czyli o 5:50 i pojeździć rano. Musiałem wrócić koło 8, więc po zjedzeniu śniadania postanowiłem pojechać na dystans 30km. Wybrałem kierunek zachodni, w stronę Bielska Podlaskiego. Temperatura z rana dość niska, 12 stopni, ale całkiem niedawno marzyłem o takich temperaturach. Było za to bezchmurnie, więc słońce grzało i mimo tych 12 to było ciepło, a temperatura szybko wzrastała. Miałem zamiar jechać tam i z powrotem po jednym śladzie, ale w czasie jazdy zmieniłem nieco plany. Pojechałem przez Chytrą, tam już został zbudowany przystanek kolejowy. Jak dla mnie to parodia, wydawać tyle kasy na przystanek i budować go z takim rozmachem - kostka, latarnie, budka itp. we wiosce gdzie mieszka koło 100 osób, z czego może 10 będzie jeździło koleją. Ale cóż jest kasa to robią. Ciekawe kiedy w końcu ruszą pociągi na nowej trasie Hajnówka-Bielsk Podlaski. Oto fotka stamtąd:
15 km minęło mi trochę za Zbuczem i tam był nawrót. Do Zbucza jechało się opornie, prędkość ledwie przekraczała 20km/h, przy powrocie było zdecydowanie lżej. Niby wiatr niewielki wiał z zachodu, ale robiło różnicę jechanie z wiatrem. Poza tym chyba na powrocie jest więcej zjazdów niż podjazdów. Tym nie mniej jadąc 30 km z Bielska do Hajnówki można byłoby powalczyć o średnią w okolicach 30km/h. Wracałem przez Stare Berezowo, żeby zobaczyć czy tam też jest nowy przystanek. Już praktycznie jest, czegoś tam brakuje do szczęścia, bo jeszcze są tam maszyny budowlane a wygląda tak:
Jak będzie więcej czasu to trzeba będzie sprawdzić inne przystanki na tej trasie czyli: Morze, Orlanka, Mikłasze, Lewki. W Bielsku Podlaskim burzą dotychczasowy dworzec i będą budować nowy, podobnie w Czeremsze. Więc PKP w moich okolicach się rozwija. A jak wróciłem do domu to poczułem rozczarowanie. Mogłem wstać trochę wcześniej i zrobić 50km jak pierwotnie planowałem. Miałbym wówczas okienko na głównej, a tak już ktoś wcześniej przejechał dziś 42km :) Mapka:
Praca 16/2019
-
DST
5.80km
-
Czas
00:17
-
VAVG
20.47km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w końcu wybrałem się rowerem do pracy. Jak nie było deszczu to nie było, a jak zaczął padać to codziennie. Dziś zapowiadali, że będzie bez deszczu i było, chociaż z rana było pochmurnie i wilgotno to z upływem dnia robiło się coraz ładniej. Jak zwykle nie mam czasu, żeby gdzieś dłużej jeździć, obowiązki domowe sprawiają, że muszę prosto z pracy wracać. Ale dobrze, że chociaż te kilka km zrobiłem.
Hajnówka nocą 5/2019
-
DST
20.70km
-
Czas
00:50
-
VAVG
24.84km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyobraźcie sobie przerwę w jeździe 21 dni, ciężko prawda? A mi się udało. Głównie to przez brak czasu, ostatnio kiepska pogoda, ale czas wrócić do rowerowego świata :) Dziś wyszedłem na rower około godziny 21. Stwierdziłem z radością, że jeszcze nie jest zupełnie ciemno, więc zdecydowałem się na jazdę poza Hajnówkę - odwiedziłem Bielszczyznę i Dubiny, czyli wsie które leżą najbliżej. Potem pokręciłem się po mieście. Super pogoda 16 stopni, bez wiatru. Mimo prawie miesięcznej przerwy wyszła średnia prawie 25km/h. Jazda była na 20 km, to taki fajny dystans, nie za dużo nie za mało. Może jak nabiorę regularności w jeździe to go zwiększę, ale póki co wystarczy.
