paprykarz1983 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2017

Dystans całkowity:69.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:50
Średnia prędkość:18.08 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:9.90 km i 0h 32m
Więcej statystyk

Praca 5/2017

  • DST 7.30km
  • Czas 00:24
  • VAVG 18.25km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 stycznia 2017 | dodano: 30.01.2017

Dziś z rana było wszystko fajnie, delikatny mróz, lekko się jechało. Po południu coś się ze mną zrobiło, gdzieś o 13 zaczęło bulgotać w brzuchu i zrobiło mi się zimno i niedobrze. Jak wróciłem to praktycznie całe popołudnie i wieczór leżałem, nic mi się nie chciało jeść, brzuch bolał, głowa bolała, zimno było mimo że w domu 23 stopnie. Dopiero teraz jakby przechodzi i trochę lepiej się czuję. Nie wiem wirus jakiś, czy może zatrułem się czymś. Parę dni temu dzieci tak miały, ale one wymiotowały a ja nie. No nic może do jutra przejdzie.



Praca 4/2017

  • DST 6.50km
  • Czas 00:24
  • VAVG 16.25km/h
  • Temperatura -0.5°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 stycznia 2017 | dodano: 24.01.2017

Dziś z rana zaskoczenie, było aż -3 stopnie, co przy wieczornym -5 wzbudziło moje zdziwienie. Postanowiłem pojechać rowerem do pracy, choć po wczorajszych prognozach nastawiałem się na samochód. Po drodze zrobiłem zdjęcie Orlenowi, ale wyszło na tyle kiepsko, że nie ma sensu wstawiać, bo nic na nim nie widać. Dziś na odcinku 3,5 km przed 7 rano podczas jazdy do pracy widziałem aż 3 osoby na rowerach a po południu nikogo nie widziałem, pewnie dłużej pracowali ode mnie. Dzień kończył się sporo wcześniej niż wczoraj, wracając z pracy włączyłem lampki, bo już było szaro. A na jutro wziąłem urlop od pracy umysłowej, jadę do lasu popracować fizycznie :) Zdjęć nie ma, mapki nie ma - czekam na lepsze warunki oświetleniowe do robienia zdjęć.



Praca 3/2017

  • DST 8.40km
  • Czas 00:28
  • VAVG 18.00km/h
  • Temperatura -0.5°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 stycznia 2017 | dodano: 23.01.2017

Dziś pogoda pozwoliła na jazdę rowerem do pracy. Z rana lekki mróz -1, po południu prawie to samo -0,5. Po ostatniej odwilży na bocznych ulicach i DDR-kach mamy lodowisko, za to główne ulice były suche. Zanosi się, że w najbliższych dniach będzie zimniej, więc sytuacja na drogach będzie podobna, ale jak będzie bliżej -5 to ja nie jeżdżę. Zaskoczyła mnie długość dnia - przy powrocie nie musiałem włączać lampek, za to z rana przesunięto gaszenie latarni z 7:00 na 6:50, więc mamy dłuższy dzień z rana o co najmniej 10 minut :)

Tak wygląda dziś moja ulica. Całe szczęście, że muszę nią jechać tylko jakieś 50m i dalej mam już asfalt bez lodu.



H-ka-Jagodniki-Dubicze Os.-H-ka

  • DST 21.90km
  • Czas 01:01
  • VAVG 21.54km/h
  • Temperatura 2.5°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 stycznia 2017 | dodano: 21.01.2017

Dziś temperatura prawie wiosenna +2,5 stopnia, śnieg topnieje. W końcu na drogach nie było śniegu i można było normalnie jechać a nie walczyć o utrzymanie się na kołach. Udało się nawet pobić swoje rekordy na dwóch odcinkach na Stravie (było z wiatrem, ale zawsze to rekord). Co prawda była duża wilgotność, padała mżawka i po kilku km okulary całe mokre, ale i tak było fajnie. Po drodze były 4 znaki na betonowych słupach. Jeden w Jagodnikach przed rozjazdem na Stary Kornin, drugi przed skrzyżowaniem w Dubiczach Osocznych, 3 i 4 między Dubiczami a drogą Bielsk-Hajnówka - po obu stronach zwężenia drogi.

Oto znak numer 3, a w oddali widać od tyłu znak nr 4 o przeciwnym znaczeniu do tego tutaj.

A to moja poprawka błotnika. Zobaczyłem taką modyfikację u Yurka55 i skopiowałem jego pomysł. Działa :) Plecy były suche :)
No i mapka:



Referendum i po Hajnówce

  • DST 11.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 16.14km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 stycznia 2017 | dodano: 15.01.2017

Dziś piękna pogoda, w końcu ocieplenie temperatura dobiła do zera, bo od ponad tygodnia to ciągle na minusie było. Wczoraj cały dzień padał śnieg, a że poprzedni nie topnieje, to już się całkiem dużo nazbierało. Dziś motywem do jazdy było referendum w sprawie lotniska w woj. podlaskim. Moim zdaniem referendum bez sensu, pewnie nie będzie 30% frekwencji i będzie nieważne, a nawet jeśli, to i tak ono ma tylko moc opiniotwórczą. Władze mogą podjąć dowolną decyzję. Na mojej karcie do podpisywania się, tylko ja podpisałem, a była godzina ok 13:30 i na  stronie może ze 30 pozycji. W lokalu pusto, w urnie troszkę kart na dnie. Jedynie co dobrego w tym, że trochę osób dorobi sobie za siedzenie w komisjach. Znaczy dla nich dobrze, bo ogólnie to sporo kasy zmarnowanej. Dziś trochę zdjęć porobiłem:

To u mnie pod płotem - Mors mógłby zrobić sobie igloo :)

To moja ulica, główniejsze były w niewiele lepszym stanie. A chodniki to szkoda pisać. Ludzie gdzie mogli to ulicami chodzili.

Pociąg :) Przed 15 jedzie taki do Siedlec. Ten jeszcze w miarę podobny do pociągu. Muszę kiedyś trafić na wagonik do Czeremchy, on jest 3 razy mniejszy :)

A to nieużywane perony nr 3 i 4. Myślałem, że rower sam będzie stał w nieruszanym śniegu, ale niestety jeszcze nie, musiałem stopkę użyć. I na koniec mapka:



Praca 2/2017

  • DST 7.20km
  • Czas 00:28
  • VAVG 15.43km/h
  • Temperatura 0.5°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 stycznia 2017 | dodano: 04.01.2017

Dziś była pogoda bardzo zniechęcająca do jazdy, ale mimo to pojechałem. Z rana zaskoczyła mnie ilość śniegu. Trochę odśnieżałem pod domem i zobaczyłem, że ktoś jedzie rowerem moją ulicą, więc myślę sobie, że ja też mogę pojechać. Odśnieżanie i jazda wolna sprawiła, że dojechałem 10 minut po czasie. Na szczęście nie pracuję na kolei i nic się wielkiego nie stało, zostałem 10 minut dłużej dla wyrównania i sprawiedliwości. Powrót jeszcze gorszy, śnieg się roztapiał, spływał z chodników na ulice i było pełno wody. A jutro ma być kompletnie inaczej, znaczy sporo zimniej. Jak wróciłem do domu to zobaczyłem, że siodełko mi się rozrywa. Kupiłem je jakiś pół roku temu w Lidlu, ciekawe jak przebiegnie procedura reklamacji, bo mam zamiar je oddać na reklamacje przy okazji jak będę w większym mieście z Lidlem, bo w Hajnówce takiego sklepu nie ma. A w domu niespodzianka, czekali na mnie Spiderman i Kapitan Ameryka :)

Przyszły stroje karnawałowe na bal do przedszkola dla moich chłopców.



Praca 1/2017

  • DST 6.70km
  • Czas 00:23
  • VAVG 17.48km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 stycznia 2017 | dodano: 02.01.2017

Dziś pierwszy raz w tym roku do pracy i pierwszy raz rowerem. Pogoda dość dobra. Wg prognozy zanosi się na kilkunastostopniowy mróz pod koniec tygodnia, a póki jest w okolicach 0 to można jeździć. Dziś bez mapki i zdjęć, nie było czasu na zabawę w zdjęcia i dłuższą jazdę, bo jak co poniedziałek musiałem szybko wracać do domu.



licznik odwiedzin joomla