Październik, 2019
Dystans całkowity: | 88.05 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 04:02 |
Średnia prędkość: | 21.83 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 17.61 km i 0h 48m |
Więcej statystyk |
Praca 51,52/2019
-
DST
11.00km
-
Czas
00:38
-
VAVG
17.37km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
W tym tygodniu udało się dwa razy pojechać rowerem do pracy, we wtorek i dziś. Od wtorku kładą tory na mojej drodze do pracy - na ul. Warszawskiej i jest objazd. Znaczy dla samochodów jest objazd, bo rowerem czy na pieszo da się przejść. Historia zatoczyła koło. Najpierw były tory w tym miejscu, potem pociągi przestały jeździć, tory rozebrali, zrobili ładną ulicę. Teraz zniszczą ulicę, zbudują tory. Przez parę lat będzie nierówno, aż znów wyremontują ulicę. Taki przewiduję przebieg prac. A sens w tym taki, że pociągi jadące z Siemianówki, żeby jechać w stronę Bielska to nie mają się jak zawrócić. Trzeba puścić po zachodniej stronie dworca dwa tory. Wygląda to tak:
A to dworzec, ziemia wyrównana jak pod autostradę:
Wcześniej tu były krzaki, zarośla, fajnie wszystko wyczyścili. Zdjęcia robiłem przednim aparatem, raczej tylnego nie będę naprawiał, więc muszę się nauczyć robić "na ślepo". Pewnie śmiesznie to wygląda - robienie zdjęcia na odwrót, patrząc w tył telefonu. Ale i tak całkiem nieźle wyszło, co chciałem to pokazałem.
H-ka-Nowosady-Chrabostówka-Łosinka-H-ka
-
DST
43.15km
-
Czas
01:53
-
VAVG
22.91km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś przejechałem się zobaczyć jak przebiega remont DW 685 z Hajnówki do Białegostoku. Na odcinku Nowosady - Chrabostówka, gdzie jest zakaz ruchu, zrobili już sporo. Jest parę kilometrów drogi praktycznie gotowej., reszta w budowie, ale też już blisko końca. Wracałem przez Kutową, gdzie do niedawna był stary znak przystanek autobusowy. Niestety już go nie ma. Śpieszmy się robić zdjęcia znakom, bo szybko odchodzą. Tak było 16.06.2019 Teraz znak zmienili na nowy i przy okazji zrobili nowy asfalt w Kutowej. Zdjęcia nie zrobiłem, bo myślałem, że stary znak będzie w innym miejscu, a potem nie chciało mi się wracać. Poza tym to co najwyżej mogłem aparatem do selfie, bo główny aparat w telefonie nie działa, a naprawa raczej nieopłacalna. Mapka:
Hajnówka nocą
-
DST
10.70km
-
Czas
00:27
-
VAVG
23.78km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wieczorem już nie było tak ciepło jak parę dni temu. Jednak nie ma co narzekać, był czas to pojeździłem pół godzinki. Chciałoby się w dzień pojeździć, ale ciągle nie ma kiedy.
Hajnówka nocą
-
DST
12.30km
-
Czas
00:31
-
VAVG
23.81km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poszedłem za ciosem i poza jazdą do pracy, pojeździłem jeszcze wieczorem. Miałem wyjść bliżej godziny 20, ale tuż przed wyjściem zadzwonił telefon i było pół godziny opóźnienia. Stwierdziłem, że starczy mi dziś pół godziny jazdy. I tak się zmęczyłem po miesięcznej przerwie w jeździe :) Zła wiadomość jest taka, że nie ma zdjęć i póki co nie będzie, bo w telefonie zepsuł się aparat - jak go włączam to widzę czarny ekran. Pozostaje robienie selfie przednim aparatem, bo on działa, albo naprawienie głównego, o ile będzie to w rozsądnej cenie. Jutro będę w Białymstoku, to może zajrzę do jakiegoś punktu napraw telefonów i zobaczę co można z tym zrobić. Wstawię chociaż mapkę:
Praca 49,50/2019
-
DST
10.90km
-
Czas
00:33
-
VAVG
19.82km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po jakimś miesiącu przerwy znowu wsiadłem na rower, żeby pojechać do pracy. Przerwa był niezupełna, kilka razy jeździłem z synami, ale tego nie wpisuję na bikestats ani nigdzie nie rejestruję. Nie mam czasu na jeżdżenie, pogoda nie zachęcała. Ale jak już się zrobiło ciepło, z rana 10 stopni, to zmobilizowałem się do skorzystania z roweru.