paprykarz1983 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2018

Dystans całkowity:73.60 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:58
Średnia prędkość:18.55 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:7.36 km i 0h 23m
Więcej statystyk

Praca 9/2018

  • DST 6.10km
  • Czas 00:20
  • VAVG 18.30km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 stycznia 2018 | dodano: 30.01.2018

Dziś znów powrót z pracy w deszczu. Za to zmieniła się siła wiatru na jeszcze większą niż wczoraj. Nie miałem ochoty na jazdę w taką pogodę, po prostu dojazd do pracy i powrót jedną z najkrótszych dróg. Od wczoraj zaczęli remontować tory w Hajnówce w kierunku Bielska Podlaskiego. Takim oto pociągiem przywieźli podkłady z dworca. Jak będzie lepsza pogoda to przyjrzę się z bliska co konkretnie robią, 



Praca 8/2018

  • DST 6.70km
  • Czas 00:23
  • VAVG 17.48km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 stycznia 2018 | dodano: 29.01.2018

Po dwutygodniowej przerwie pojechałem rowerem do pracy. Już śnieg praktycznie stopniał. Nawet DDR są przejezdne. Mamy za to na ulicach pełno wody. Do pracy trochę dłuższą trasą jechałem, bo akurat zamknęli przejazd kolejowy i pojechałem go objechać. Powrót najkrótszą drogą, padała mżawka, niby niewielka ale i tak spodnie miałem mokre. Dobrze, że było bardzo ciepło jak na styczeń, przy powrocie z pracy aż 7 stopni, rano było 2 na plusie. Tak wygląda pod pracą stojak na rowery:

Żebyście wiedzieli gdzie patrzeć to tam koło hydrantu pod największą górką śniegu :) Ja zaparkowałem rower w innym miejscu, pod daszkiem przy budynku, to trochę mniej zmókł. A to widziałem po drodze - szanuj zieleń:



Na wybory i po Hajnówce

  • DST 12.80km
  • Czas 00:41
  • VAVG 18.73km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 stycznia 2018 | dodano: 21.01.2018

Po 9-dniowej przerwie wsiadłem na rower. Powodem przerwy jest zima, która w końcu jest taka jak powinna być, czyli mroźna i śnieżna. Nie lubię jeździć w taką pogodę, ale lubię bikestats, więc trzeba było coś przejechać, żeby była okazja do wpisu. Głównym powodem do jazdy były dzisiejsze wybory - mamy wybory uzupełniające do rady miasta. Zmarła radna z mojego okręgu i trzeba było uzupełnić inną radną albo radnym jej miejsce. Było 3 kandydatów i nawet kilka kartek z głosami na dnie urny. Na mojej stronie do podpisu pusto, byłem pierwszy mimo godziny 14. Panie z komisji liczyły, że pierwszy i nie ostatni :) Może z 5% frekwencji będzie. Oto lokal wyborczy:

A to parking rowerowy koło szkoły:

Oczywiście większość stojaków tak wygląda - miejsce do składowania śniegu. Dziś na szczęście główne drogi były przejezdne, więc jako że do lokalu mam może 1,5km to postanowiłem pojeździć trochę po Hajnówce, żeby chociaż zrobić wpis z dwucyfrową ilością kilometrów. Oczywiście trzeba było ignorować wszystkie DDR, które wyglądają mniej więcej tak jak moja ulica:

Większość ulic osiedlowych tak wygląda, że nie widać gdzie ulica a gdzie chodnik, czy jak u mnie trawnik. Znaczy chodnik czasem widać, jak ktoś z mieszkańców odśnieży, co oczywiście nie jest u mnie normą, a raczej wyjątkiem. Przynajmniej temperatura była korzystna, jakieś 0 stopni. Jutro nad ranem ma być -9, więc znowu trzeba będzie samochodem jechać. Ale przynajmniej śniegu póki co nie przybędzie. A dziś śniegu mam tyle:

I tyle:

Jeszcze mapka na koniec i to by było na tyle, do usłyszenia jak będzie cieplej :)



Praca 7/2018

  • DST 7.10km
  • Czas 00:23
  • VAVG 18.52km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 stycznia 2018 | dodano: 12.01.2018

Jednak nie udało mi się dziś zrobić dychy, a tylko trochę ponad 7km. Tym nie mniej już prawie 50km od początku roku wpadło. Teraz zapowiadają większe mrozy, więc pewnie odpuszczę sobie jazdę rowerem do pracy jeśli rano będzie zimniej niż -5. Nie chce mi się marznąć, niech samochód trochę pomarznie. Zrobiłem dziś jedno zdjęcie, taki oto kościół mamy w Hajnówce:



Praca 6/2018

  • DST 5.40km
  • Czas 00:17
  • VAVG 19.06km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 stycznia 2018 | dodano: 11.01.2018

Dziś można skopiować wpis z wczoraj. Dojazd i powrót najkrótszą drogą. Rano trochę późno wyszedłem i zajechałem do pracy o 6:58, czyli 2 minuty przed czasem. Powrót szybki, nie miałem czasu na zdjęcia, może jutro jakąś dychę zrobię, bo zanosi się, że w piątek nie będę musiał wracać jak najszybciej do domu.



Praca 5/2018

  • DST 5.50km
  • Czas 00:18
  • VAVG 18.33km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 stycznia 2018 | dodano: 10.01.2018

Dziś dojazd i powrót najkrótszą drogą. Żona ma na 15:45 do pracy i musiałem szybko wracać. A nawet gdyby nie to, to bym długo nie jeździł, bo zimno. Znaczy można byłoby jeździć, ale w innym ubraniu. Mimo to 5 kilometrów wpadło - dobre i to :)



Praca 4/2018

  • DST 6.50km
  • Czas 00:23
  • VAVG 16.96km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 stycznia 2018 | dodano: 09.01.2018

Minęły święta i znowu do pracy. Od wczoraj mamy mróz. Rano -3 przy powrocie z pracy też -3. Zrobiło się jak w bajce bo w dzień padał drobny śnieg i na wszystkim osiadł. Spodziewałem się słońca i pojechałem rowerem, no i rower trochę został przyprószony śniegiem. Niezbyt lubię jazdę w takich warunkach, jest ślisko i zimno, ale jak chce się pobić zeszłoroczny wynik to trzeba jeździć :) Oto zdjęcie nowych dekoracji w Hajnówce, których jeszcze na Bikestats nie wstawiałem:

W nocy fajnie to wygląda, ale aparat smartfonowy nie odda tego wyglądu, więc zrobiłem zdjęcie pod koniec dnia. Dziś jazda troszkę dłuższa niż minimum, zaliczyłem po drodze pocztę i wyszło o ponad kilometr więcej niż najkrótszą drogą.



Praca 3/2018

  • DST 7.30km
  • Czas 00:24
  • VAVG 18.25km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 stycznia 2018 | dodano: 05.01.2018

Dziś nie wystraszyłem się deszczu. W dzień trochę padało, ale rano było sucho i dość zimno a po południu przestało padać. Powietrze jesienne, dużo wilgoci. Powrót troszkę dłuższą drogą, musiałem zajechać odebrać list, który przyszedł pod mój stary adres. Przeprowadziłem się w 2013 roku, a jeszcze czasem zdarza się, że listy przychodzą nie tam gdzie trzeba. Dobrze, że Ci ludzie co teraz tam mieszkają to mi je przekazują. Jechałem koło dworca i teraz okolice dworca są zawalone nowymi podkładami:

Normalnie z tego miejsca widać budynek dworca, a teraz jest on zasłonięty. Mają robić w tym roku nową linię kolejową Hajnówka-Bielsk Podlaski. Może będzie kiedyś okazja wzorem osób z bardziej rozwiniętą koleją wykorzystać nowe połączenia kolejowe do wycieczek rowerowych. Tylko ciekawe czy puszczą jakieś pociągi osobowe, bo z tego co słyszałem to tory są potrzebne przede wszystkim dla pociągów towarowych do wożenia węgla, drewna, gazu i innych surowców z Białorusi. A tak wygląda to miejsce patrząc w drugą stronę:

Szaro, buro i ponuro - jak wszystko o tej porze roku :)



Praca 2/2018

  • DST 6.40km
  • Czas 00:19
  • VAVG 20.21km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 stycznia 2018 | dodano: 04.01.2018

Dziś znów rowerem do pracy. Powrót krótszy niż wczoraj. Żona miała na 16 do pracy i musiałem zająć się dziećmi. Nie było jak dłużej pojeździć, a szkoda bo pogoda całkiem dobra, 5 stopni i sucho. Rok temu w styczniu miałem ledwie 5 jazd do pracy, w tym roku w dwa tygodnie planuję to pobić :) ale też sytuacja pogodowa w tym styczniu jest korzystniejsza do jazdy niż rok temu. Zdjęcia dziś nie będzie, nic wartego uwagi nie zobaczyłem po drodze.



Praca 1/2018

  • DST 9.80km
  • Czas 00:30
  • VAVG 19.60km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 stycznia 2018 | dodano: 03.01.2018

Dziś pierwsza jazda w tym roku. Wczoraj miałem urlop, ale nie miałem czasu na jazdę. Dziś czas był, pogoda też w miarę dobra, można rozpocząć sezon, wynik do pobicia 119 jazd dom-praca-dom. Powrót okrężną drogą. Jechałem ulicą Południową i zauważyłem ciekawy znak:

Fajny jest ten napis, wynika z niego, że lokalni kierowcy mogą jechać ciężarówką i w dodatku ile fabryka dała. W sumie to ta ulica jest tylko dla mieszkańców, nie ma tam sklepów, zakładów itp, po prostu uliczka z domkami jednorodzinnymi. Fajnie, że dzień już trochę dłuższy, można było wracać bez oświetlenia, ale że je miałem do włączyłem, zawsze lepiej byłem widoczny. Za to przed 7 rano było zupełnie ciemno - jak w nocy.



licznik odwiedzin joomla