Praca 27/2017
-
DST
17.10km
-
Czas
00:56
-
VAVG
18.32km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś udało się zrobić troszkę większy dystans niż zwykle. Jako że już w miarę wyschły drogi w lesie i wiał dość duży wiatr, to postanowiłem pojeździć po lesie. W przyszłym tygodniu nie będzie ku temu okazji, bo ma padać i znowu zrobi się błoto w lesie. Zrobiłem kilka zdjęć:
1) To Krynoczka - kapliczka prawosławna w lesie, koło niej jest źródełko z uzdrawiającą wodą. To wszystko jest na terenie jednostki wojskowej stąd ta zamknięta brama i siatka z drutu kolczastego. Przez siatkę można przejść, są porobione dziury. Ja nie wchodziłem, miejsce dla mnie znane. W niedziele oraz niektóre święta są tam nabożeństwa i wtedy brama jest otwierana. Szczególnie uroczyście obchodzony jest wtorek po Św. Trójcy. W tym roku 6 czerwca, wtedy zjeżdża się tu dużo ludzi.
2) Gdzieś po drodze wycinka drzew (zapewne jedzonych przez kornika)
3) Tory kolejki wąskotorowej (po ich stanie widać, że dawno tamtędy pociąg nie jeździł)
4) Znak przy przejeździe przez powyższe tory. Chyba nawet Mors takiego nie widział - w całości zrobiony z drewna.
No i jeszcze mapka:
komentarze