Hajnówka nocą
-
DST
12.70km
-
Czas
00:30
-
VAVG
25.40km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nie pojechałem do pracy rowerem tylko samochodem i to był dobry wybór, bo zgodnie z prognozą po południu padało, najpierw umiarkowanie, a o 15:04 lunęło tak, że ulicami płynęły rzeki. Póki z samochodu wszedłem do domu to miałem koszulkę mokrą :) Padało intensywnie przez kilkanaście minut a potem jeszcze jakąś godzinę padało ale już słabiej. Po 22 jak dzieci poszły spać wyszedłem pojeździć. Pogoda świetna, po opadach już ulice wyschły, temperatura 18 stopni, bez wiatru. Pojeździłem po Hajnówce, na kilku odcinkach pobiłem swoje rekordy, na jednym walczę o koma, dziś zabrakło mi 6 sekund, muszę średnią prędkość zwiększyć z 33,4 na 35,5 km/h na niespełna jednokilometrowym płaskim odcinku. Da się zrobić :) Końcówkę jechałem 38 km/h ale początek był za wolny. Trochę nogi rozruszałem, można iść spać, jutro już bez deszczu ma być i mogę rowerem do pracy jechać. Mapka: