paprykarz1983 prowadzi tutaj blog rowerowy

Praca 85/2018

  • DST 4.30km
  • Czas 00:12
  • VAVG 21.50km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 września 2018 | dodano: 19.09.2018

Dziś do pracy bardzo szybko, dojazd zajął mi 6 min 38 sek, nie wiem czy to rekord, bo nie zapamiętywałem tego. Normalnie jeżdżę jakieś 8 minut, ale dziś późno wyszedłem i trzeba było szybko. Powrót nieudany. Przy ruszaniu na rondo pękł mi łańcuch. Było to mniej więcej w połowie drogi między pracą a domem, a żona na 15:30 miała do pracy. Szybka decyzja - odstawiam rower do naprawy, akurat przy rondzie jest serwis rowerów, którego nie lubię i z buta do domu. Myślę, że Nina zdążyła :) Nie było akurat serwisanta, jego żona zaproponowała nowy łańcuch, ja mówię, że chcę żeby stary złączył bez tego jednego ogniwa. Bez sensu teraz zakładać nowy łańcuch na jesień i zimę. Na wiosnę trzeba będzie wymienić łańcuch i wolnobieg, już mi 5 tarcza się wytarła i łańcuch na niej skacze. Prawie ciągle jej używałem i takie są efekty. Teraz jeżdżę na 4 z tyłu, lub ewentualnie na 6. Muszę zainwestować kilka złotych w skuwacz do łańcucha, bo pewnie naprawa będzie droższa niż kupno skuwacza. I dojdzie jedna rzecz do wożenia ze sobą, bo jakby łańcuch pękł np. 20 km do domu, to nie byłoby fajne. No i jeszcze rękawiczki gumowe muszę wozić, bo teraz kilka razy myłem ręce i dalej są czarne. Teraz to tylko szkoda, że jutro będę musiał samochodem jechać do pracy w tak piękną pogodę. Oto fotka awarii:




komentarze
Katana1978
| 14:18 piątek, 21 września 2018 | linkuj ja mam jeszcze jakąś taką specjalna pastę do mycia rąk po smarach :P
paprykarz1983
| 07:54 piątek, 21 września 2018 | linkuj Szkoda alkoholu, lepiej wypić :) Już dziś ręce mam czyściutkie :) tym nie mniej, dzięki za rady, może skorzystam
michuss
| 06:52 piątek, 21 września 2018 | linkuj Smar najlepiej schodzi alkoholem.
mors
| 18:09 czwartek, 20 września 2018 | linkuj E tam, taki brudny ciszej pracuje i jeszcze masz ochronę antykorozyjną. Najważniejsze, żeby chodził płynnie i bez skrzypienia.
A ręce po smarze to się szoruje a nie myje. ;)
paprykarz1983
| 12:05 czwartek, 20 września 2018 | linkuj Ja mam od wymiany napędu jakieś 4000 km, rok temu wczesną wiosną wymieniałem. A łańcucha rzeczywiście dawno nie czyściłem, smaruję za to dość regularnie :) Pierwszy raz w życiu pękł mi łańcuch, już teraz wiem, że trzeba mieć skuwacz na takie okazje no i jakby zdejmować łańcuch to łatwiej go czyścić, pewnie wtedy częściej bym to robił.
Gość | 16:32 środa, 19 września 2018 | linkuj Jak można tak rower zapuścić ? Kup spinkę do łańcucha i skuwacz oczywiscie. Naprawa to 5 minut. Nic trudnego
Katana1978
| 14:34 środa, 19 września 2018 | linkuj Niestety o napęd trzeba dbać - ja dziś wymieniam Cubkowi. Co 1500 km staram się wymieniać (jeżdżę na 2 łańcuchy)
Kaseta po 5,5 tys nadal wygląda jak nowa - myślę że na 2 sezony starczy - jak nie lepiej ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sukce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

licznik odwiedzin joomla