Praca 3/2019
-
DST
9.20km
-
Czas
00:30
-
VAVG
18.40km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś dopiero trzecia jazda do pracy rowerem w tym roku. Mało brakowało a by do niej nie doszło. Chciałem odebrać zaświadczenie o ilości oddanej krwi w 2018r. do rozliczenia podatku. Miałem to zrobić przy okazji oddawania krwi, ale że jeszcze w tym roku się nie złożyło oddać, to pojechałem specjalnie. Problem w tym, że krwiodawstwo u mnie pracuje od 7 do 12 czyli pokrywa się z moim czasem pracy. Postanowiłem pojechać na 7 i parę minut do pracy się spóźnić. Chciałem to zrobić samochodem, wówczas spóźnienie byłoby mniejsze, ale co tam, nie pracuję na kolei, kilka minut spóźnienia nikomu różnicy nie zrobi. Więc wyszło prawie 6km rano i na powrocie trochę więcej, bo musiałem do apteki i sklepu zajechać. Pogoda fajna, wracałem bez rękawiczek, było 7 stopni. Zadowolony że było tak ciepło włączyłem w domu Stravę, a tam Yurek wstawił zdjęcie, że w Warszawie było 13 stopni. To dopiero upał w środku lutego :)