paprykarz1983 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2017

Dystans całkowity:421.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:18:06
Średnia prędkość:23.28 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:17.56 km i 0h 45m
Więcej statystyk

Praca 55/2017

  • DST 10.60km
  • Czas 00:27
  • VAVG 23.56km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 lipca 2017 | dodano: 04.07.2017

Dziś rano piękna pogoda, wyjechałem trochę wcześniej i zrobiłem trasę do pracy okrężną drogą. Powrót też trochę na około, bo byłem u fryzjerki. Oczywiście o 15 rozpadał się deszcz, na szczęście niewielki. Takie coś widziałem:

Walka o puszczę na wyjeździe na Białowieżę. 



Praca 54/2017

  • DST 10.00km
  • Czas 00:29
  • VAVG 20.69km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 lipca 2017 | dodano: 03.07.2017

Dziś rano dość zimno, dobrze że wziąłem ciepłą bluzę. Jak wracałem to też w bluzie, niby cieplej niż rano, ale dla mnie wcale nie było ciepło. Dobrze, że przynajmniej deszcz nie padał. Nie miałem pomysłu na jazdę i wróciłem dość krótką trasą.



Hajnówka wieczorem

  • DST 14.70km
  • Czas 00:37
  • VAVG 23.84km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 lipca 2017 | dodano: 02.07.2017

Po nieudanej jeździe w dzień, poszedłem na rower wieczorem. Tym razem bez przeszkód pojeździłem sobie pół godzinki. Pogoda dużo lepsza, w końcu deszcz przestał padać i wiatr ucichł. Szkoda tylko, że temperatura raczej jesienna niż letnia, ledwie 14 stopni o godz. 21. Ale i tak fajnie się jeździło.Zdjęć nie robiłem, mapka jest:



Przebita dętka

  • DST 7.60km
  • Czas 00:22
  • VAVG 20.73km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 lipca 2017 | dodano: 02.07.2017

Dziś jak mało kiedy miałem czas na jazdę. Pogoda za to kompletnie nie dopisała - zimno, wiatr, deszcz co chwila. Ale nic, myślę sobie, ludzie z bikestats w gorszych warunkach jeżdżą, więc ja też mogę dziś pojeździć. Przejechałem 2,8 km, nawet nie zdążyłem z Hajnówki wyjechać, a tu czuję że powietrza w przednim kole jest coraz mniej :( Miałem ze sobą zapasową dętkę, pompkę - wszystko co potrzebne do naprawy. Po wymianie odechciało mi się dalszej jazdy i wróciłem do domu. Oto przyczyna nieszczęścia:

A tak ten kawałek szkła był wbity w oponę:

Dziura w dętce tak duża, że nie musiałem wciskać zaworu w wentylu, żeby powietrze do końca spuścić, wystarczyło ścisnąć palcami i powietrze przez dziurę schodziło. Oto mapka:

Wracałem inną drogą, tak żeby chociaż jazda była dłuższa od naprawy :)



licznik odwiedzin joomla