Praca 41,42/2019
-
DST
13.60km
-
Czas
00:40
-
VAVG
20.40km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem pisać zbiorówki tygodniowe, ale jak w jednym tygodniu jechałem 1 raz, w kolejnym 0 razy i w tym 1 raz, to wychodzi zbiorówka z dwóch tygodni dwie jazdy. Kilka razy padał deszcz, kilka razy wstawiałem samochód do warsztatu przed pracą a po pracy zabierałem i tak wyszło, że nie jeździłem rowerem.
H-ka-Nowoberezowo-Trywieża-H-ka
-
DST
26.40km
-
Czas
01:01
-
VAVG
25.97km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatnio jeździłem 12 sierpnia i po 12 dniach dziś nadszedł ten moment kiedy znów mogłem się przejechać. Głównym powodem, że nie jeździłem był brak czasu. Na długi weekend tydzień temu wyjeżdżaliśmy, potem pogoda się popsuła i nie było jak jeździć. Poza tym to jestem w trakcie remontu w garażu - malowanie, układanie podłogi itp więc czasu na jazdę nie ma. Do pracy niezbyt mi się chce jeździć, jak rano widzę na termometrze mniej niż 10 stopni. Szkoda, lato dobiega końca. Jutro jedziemy na zakupy do miasta wojewódzkiego z okazji pracującej niedzieli, więc pewnie znowu nie pojeżdżę. Ale cóż, takie życie :) Mapka z dziś, po raz kolejny trasa na godzinkę:
Hajnówka nocą 9/2019
-
DST
14.40km
-
Czas
00:34
-
VAVG
25.41km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wyjątkowo ciepły wieczór, aż 22 stopnie było po godz. 21. Trzeba było to wykorzystać i pojeździć. Zanosi się na burzę, kilka razy błysnęło w oddali. Ciekawe czy jeszcze w tym roku będzie tak ciepło jak dziś. Mapka:
Hajnówka nocą 8/2019
-
DST
11.10km
-
Czas
00:28
-
VAVG
23.79km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po dzisiejszej jeździe z Jurkiem czułem jeszcze niedosyt. Miałem w głowie możliwość atakowania setki, a przynajmniej 75 km chciałem przejechać, ale nie wyszło, więc jeszcze pojeździłem jak dzieci poszły spać. Chęci były ale jakoś już ciężko się jeździło wieczorem, byłem po prostu zmęczony całym dniem, bo oprócz jazdy rowerem, to jeszcze m.in. trochę w piłkę grałem z chłopakami. Przejechałem się pół godzinki i wróciłem. Jutro do pracy i trzeba odpocząć. Po drodze widziałem jeża jak przechodził przez ulicę:
Mapka i tyle:
H-ka-Orla-Dubicze Cerkiewne-H-ka
-
DST
47.50km
-
Czas
02:28
-
VAVG
19.26km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wycieczka inna niż wszystkie, bo jechałem z kolegą. Właśnie miałem wychodzić na rower, jak zadzwonił Jurek G. i zaproponował wspólną jazdę. Mówił, że od jakiegoś czasu jeździ trasy po około 20-50km, więc spoko. Mniej więcej na tyle zaplanowaliśmy jazdę. Tyle że jego tempo jest raczej spacerowe, średnia wyszła troszkę ponad 19km/h :) Ale to nic, fajnie było pogadaliśmy sobie, szybko czas zleciał, a pod koniec Jurek stwierdził, że tempo było w sam raz, bo już się troszkę zmęczył. Ja to może jeszcze wieczorem pójdę sam pojeździć, bo czuję niedosyt, szczególnie prędkości. Po drodze zajechaliśmy z bliska obejrzeć wiatrak:
Najlepsze jest hasło "spadający lód". Dziś żaden lód nie spadł i w pięknej temperaturze i pełnym słońcu można było pojeździć. Taka trasa była, a prócz jazdy było sporo przerw, więc średnia na Endomondo jeszcze ciekawsza :)
H-ka-Nowoberezowo-Trywieża-H-ka
-
DST
25.50km
-
Czas
00:58
-
VAVG
26.38km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś zrobiłem trasę na godzinkę jazdy. Po raz drugi w tym miesiącu identyczna trasa (poprzednio 1 sierpnia). Dziś jechało się lepiej, bo było cieplej. Ale początkowo było centralnie pod wiatr. Powrót z wiatrem, który im później tym był coraz mniejszy.
H-ka-Orzeszkowo-Topiło-DW 689-H-ka
-
DST
41.40km
-
Czas
01:44
-
VAVG
23.88km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
W weekend tradycyjnie nie było zbytnio czasu na jazdę, ale przynajmniej dziś wieczorem mogłem ze 2 godzinki pojeździć. Wiał wiatr więc wybrałem się do lasu. Trasę ściągnąłem od znajomego ze Stravy. Pojechałem do Topiła, ale krótszą drogą, gdzie jest kilka km żwirówki z tarką. Trzeba było nadłożyć kilka km i jechać asfaltem. W Topile byłem nie raz, nawet tu kiedyś jakieś jazdy i zdjęcia wstawiałem. Ale nigdy nie jechałem przez las w stronę drogi DW 689 Hajnówka-Białowieża. Drogi leśne są tak porobione jak szachownica i co ok. kilometr się przecinają. Więc od Topiła najpierw jechałem kilometr, potem skręt o 90 stopni w lewo, kolejny kilometr, potem 90 stopni w prawo i 3 km prosto trybem olemburskim, potem w lewo o 90 stopni i przez 7 km prosto. Proste :) Jak już to zapamiętałem to można jechać w nieznane. Nawet mi nie zbrzydło jechanie po lesie, gdzie ciągle tylko drzewa i nic więcej, może pokuszę się w przyszłości o jazdę do Przewłoki (ruina jakiejś bazy noclegowej w środku puszczy) albo w jakieś inne miejsca w lesie. Drogi, którymi jechałem całkiem fajne, czasem tylko było więcej piachu, gdzie musiałem zbić biegi na 2x3, żeby jechać a nie prowadzić rower, ale takich miejsc może łącznie było ok. 1 km. Poza tym to spokojnie 22 km/h można było jechać lub szybciej, ale mi się nie chciało szybciej. Zrobiłem kilka zdjęć. Tu jedno skrzyżowanie tryb leśnych:
A tu jest zakaz wstępu, trochę takich znaków było po drodze:
Tuż przed asfaltem był przejazd przez tory Hajnówka-Białowieża:
Rzecz jasna pociągi tu od dawna nie jeżdżą, a jeszcze do początku lat 90-tych jeździły regularnie. Potem asfaltem do Hajnówki, można było trochę przyspieszyć. I jeszcze kółeczko po Hajnówce, tak żeby do 40 km dobić. No i mam po 4 dniach sierpnia ponad 60 km. Mapka:
H-ka-Nowoberezowo-Trywieża-H-ka
-
DST
25.70km
-
Czas
00:59
-
VAVG
26.14km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zaczyna się nowy miesiąc od urodzin mojej Żony. W związku z tym pojechałem do pracy samochodem, bo niewygodnie byłoby wieźć kwiaty rowerem. A że gości z okazji urodzin będziemy mieli w niedzielę to dziś mogłem pojeździć. Szybko już się robi ciemno, a że wyszedłem dopiero po 19 to pojeździłem godzinkę. Fajnie trasa mi wyszła akurat na godzinkę jazdy ze średnią trochę ponad 25km/h.
H-ka-Czyżyki-H-ka
-
DST
14.30km
-
Czas
00:33
-
VAVG
26.00km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wymierzyłem tą jazdę tak żeby wyszło mi 500km na koniec miesiąca. Liczę te kilometry według Stravy, na Bikestats i Endomondo może być nieco inaczej. Wynika to głównie z zaokrągleń przy wpisywaniu na Bikestats kilometrów. Okazało się że zrobiłem ostatecznie o 0,1km za dużo bo Strava mi pokazuje 500,1, ale mniejsza z tym. Jestem zadowolony z tego miesiąca. Już prawdopodobnie w tym roku lepszego nie będzie. Chociaż, jakbym w sierpniu machnął ze 2 setki to kto wie... Mapka - jazda po sznurku do Czyżyk 7,15km i z powrotem to samo:
Praca 40/2019
-
DST
6.40km
-
Czas
00:22
-
VAVG
17.45km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy trochę dłuższą drogą, bo musiałem odwiedzić bankomat. Powrót najkrótszą. Jeszcze później przejadę się 14km i będzie równe 500km jako rekord miesięczny.