Rewal-Ninikowo-Karnice-Lędzin-Rewal
-
DST
16.90km
-
Czas
00:41
-
VAVG
24.73km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Wypożyczony
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od poniedziałku jestem nad morzem w Rewalu. Miałem zamiar wziąć swój rower do bagażnika, ale jak zobaczyłem ile bagaży trzeba brać to stwierdziłem, że na rower nie będzie miejsca. Więc jak co roku musiałem coś wypożyczyć, żeby pojeździć po nieznanym terenie. W pensjonacie gdzie mieszkam niby mają rowery do wypożyczenia, ale sama właścicielka stwierdziła, żebym może lepiej wypożyczył gdzieś na mieście, bo ich sprzęty nie nadają się do jazdy :) I tak było, to koło się nie kręci, to powietrza nie ma itp. Więc poszedłem do wypożyczalni i o dziwo dostały najlepszy rower jaki jak dotąd wypożyczałem podczas pobytów nad morzem. Wszystko było sprawne. Jednak wadą tego roweru (a były tylko takie) było to, że to rower miejski, siodełko niżej niż kierownica, ręce rozstawione szeroko, rower ciężki z błotnikami, światłami, bagażnikiem i innymi zbędnymi ciężarami. Dziwnie się na takim jeździ. Poza tym amortyzacja widelca i siodełka. Ciągle myślałem, że powietrza nie mam w kołach, że tak mną buja. Przejechałem się krótko, żeby nic mi nie odpadło i nie było problemów z powrotem. Kółeczko przez okoliczne wioski. Drogi fajne, gładkie, ruch niezbyt duży, temperatura duża, więc to co lubię. Jechałem takim sprzętem:
Tu jest fajna DDR-ka asfaltowa wzdłuż DW 102, ale tylko przez kilometr do skrętu na Niechorze, dalej jechałem drogą. Przyjemność przejażdżki kosztowała mnie 7zł, to jedna z najtańszych wakacyjnych atrakcji. A oto mapka: