paprykarz1983 prowadzi tutaj blog rowerowy

H-ka-Kleszczele-Czeremcha-Granica PL-BY-H-ka

  • DST 80.20km
  • Czas 03:18
  • VAVG 24.30km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Kross Grand Energy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 lipca 2019 | dodano: 14.07.2019

Dziś po południu miałem trochę czasu na jazdę, nie miałem za to planu i jakichś szczególnych chęci też nie. Ale że był czas to trzeba pojeździć. Wymyśliłem trasę najprostszą z możliwych - do Kleszczel i z powrotem. Jak dojechałem do Kleszczel to stwierdziłem, że 50 km będzie za mało i jadę dalej, w miejsce gdzie od jakiegoś czasu chciałem pojechać, czyli do kapliczki, która jest tuż przy przejściu granicznym w Połowcach. Nie raz ją widziałem będąc tam samochodem, ale z bliska to pierwszy raz. Oto ona:

100 metrów stąd jest już Białoruś. A wcześniej pojeździłem po Czeremsze. Tam jest taka cerkiew:

Tu jeszcze była ładna pogoda, a po pół godzinie padał deszcz, mimo że wg prognozy szansa była 4%. Schowałem się pod taką kapliczką:

Jak trochę deszcz osłabł, pojechałem dalej, a dalej znowu się rozpadał na tyle mocno, że w Kleszczelach z 15 minut czekałem aż przestanie:

Po 15 minutach na głowę nie padał, za to padał na tyłem i nogi spod kół. Po jakichś 5 km od Kleszczel droga była sucha i nawet znowu pojawiło się słońce. A jeszcze zdjęcie, które zrobiłem jako pierwsze - nowa DDRka z Kleszczel do Czeremchy - fajna bo asfaltowa, szkoda że tylko kilka kilometrów:

No i to tyle, rekord na ten rok jest, 1000km przejachanych w tym roku jest, teraz czas na setkę. Dziś można było, żeby nie deszcz i nie to, że już było nieco za późno. Może innym razem. Kondycyjnie nie powinno być z tym problemu, jedynie znaleźć jakieś 4 godziny na jazdę trzeba i dobrą pogodę. Mapa:




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ojnim
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

licznik odwiedzin joomla