Ukraina
-
Temperatura
5.0°C
-
Aktywność Chodzenie
Wracam po prawie tygodniowej nieobecności. Miałem wstawić jakąś ciekawą jazdę w nieznanym miejscu, jakąś mapkę na Stravie, ale nic z tego nie wyszło, nie przejechałem na Ukrainie ani metra na rowerze. Ciągle jak nie deszcz, to wiatr, drogi całe w błocie, a jak była znośna pogoda to nie było czasu na jeżdżenie. Na pocieszenie kilka zdjęć:
Mulczyci. Głównie tam byłem. Znak betonowy. Tablica przeszła renowację, jakiś czas temu była tak pordzewiała, że aż nieczytelna. Droga po opadach deszczu zmieniła się w jeziora.
Tutaj inna wiejska uliczka. Jezior nie ma, za to jest błoto.
A to już inne miejsce - elektrownia atomowa w Kuzniecovsku (a raczej obecnie Waraszu - dekomunizacja zmieniła nazwę miasta).
A to zdjęcie nieco dawniejsze (rok 2008) - jazda wśród krów, most na rzece Styr koło Kuzniecovska.
Ogólnie wrażenia z wyjazdu pozytywne. Przy kolejnej okazji postaram się jakieś ciekawsze fotki porobić, może będzie więcej czasu i pogoda lepsza. A teraz oby pogoda i czas pozwoliła chociaż raz na tydzień rowerem pojeździć :)
Praca 48/2016
-
DST
7.30km
-
Czas
00:20
-
VAVG
21.90km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w końcu nie padało i mogłem się wybrać do pracy rowerem. Pogoda bardzo przyjemna 6 stopni, wiatr delikatny. Dziś inaczej niż zwykle, dłuższy dojazd do pracy niż powrót. Z rana 4,6km, a po południu 2,7 z racji tego, że mam dziś trochę do zrobienia przy domu przy okazji dobrej pogody. Wstawiam zdjęcie z rana, a raczej z nocy :) tym razem też jest tablica, ale ciekawsze są flagi biało-czerwone, które wiszą od wczoraj (był w Hajnówce prezydent Duda i to dlatego wywiesili flagi).
Kiepska jakość zdjęcia, ale w dzień już pewnie flag nie będzie i czasu nie będzie na szukanie czegoś ciekawego do zdjęcia.
Jeśli ktoś mnie czytuje, to uprzedzam, że nastąpi przerwa w pisaniu do 1 lub 2 listopada. Jutro wyjeżdżam na parę dni, a jak wrócę to postaram się wstawić coś ciekawego :)
Po Hajnówce
-
DST
4.80km
-
Czas
00:13
-
VAVG
22.15km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wybierałem się do pracy rowerem, ale jak wyszedłem na dwór to okazało się, że pada deszcz i pojechałem samochodem. Za to po pracy była okazja przejechać się do rodziców i z powrotem. Dystans marny, ale przynajmniej jest co na blogu wpisać.
Praca 47/2016
-
DST
20.70km
-
Czas
01:01
-
VAVG
20.36km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj nie miałem czasu na jazdę rowerem do pracy, ze względu na pilny wyjazd, za to dziś czas był i pogoda dobra, rana 6 stopni, po południu jeszcze więcej i słońce, więc dystans całkiem fajny - ponad 20km. Dziś 2 zdjęcia - słup betonowy w Hajnówce ul. Poddolna koło torów, z rana miałem czas tam podjechać i sfotografować.
A drugie zdjęcie to wieś Skryplewo do której dotarła cywilizacja i zrobili w niej asfalt. Pewnie lada dzień będzie asfaltowy kawałek drogi dojazdowej od strony Dubin. Musiałem dojechać na koniec wsi, bo z drugiej strony na czas budowy drogi wszystkie znaki pozabierali. Ciekawe jest to że tuż za znakiem droga się urywa i zaczyna las, więc znak to chyba tylko dla zwierząt potrzebny :)
I jeszcze mapka z powrotu:
Praca 46/2016
-
DST
11.40km
-
Czas
00:31
-
VAVG
22.06km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy na skróty, ścieżką koło dworca PKP, powrót przez Sacharewo, krótka wycieczka przez las.
H-ka-Topiło-Orzeszkowo-H-ka
-
DST
32.80km
-
Czas
01:41
-
VAVG
19.49km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś udało się trochę pojeździć. Wiał silny wiatr, więc wybrałem drogę przez las. Postanowiłem sprawdzić czy da się rowerem dojechać na Topiło wzdłuż torów od wąskotorówki. Im bliżej Topiła tym gorzej, ale ostatecznie dojechałem. Powrót asfaltem. Poniżej kilka zdjęć.
Jezioro Topiło
Archaiczna kolejka wąskotorowa.
Sklep - niestety chyba stale nieczynny
Znak wjazdowo-wyjazdowy - słup stalowy, znak współczesny, co mnie zaskoczyło :)
A teraz 2 fotki z dedykacją dla morsa:
2 słupy betonowe, szczególnie ten drugi jest ciekawy - przystanek autobusowy "PKS" wieś Piaski. Dodam, że od dobrych kilku lat nie jeździ tamtędy żaden autobus, no chyba że wycieczkowy. Odnośnie słupów to widziałem jeszcze 4 betonowe na odcinku Piaski - Orzeszkowo, jeden betonowy - Orzeszkowo - Hajnówka, wszystkie ze znakami ostrzegającymi o zakrętach. Dodatkowo było kilka słupków betonowych odmierzających odległość. Więc jeśli chodzi o starą infrastrukturę drogową podlaskie całkiem dobrze się trzyma, 3okm z czego połowa przez las, a znalezionych 7 słupów :)
No i jeszcze mapka na koniec:
Praca 45/2016
-
DST
25.00km
-
Czas
01:06
-
VAVG
22.73km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś kolejny wpis z dedykacją dla morsa :) Znak betonowy wjazdowo-wyjazdowy wieś Sorocza Nóżka, kilka km na północ od Hajnówki. Dodam, że należy go liczyć podwójnie, gdyż na drugim końcu wsi jest identyczny. Dodam, że trafiłem na niego zupełnie niechcący, miałem po pracy zrobić krótsze kółko, ale remontują drogę do Skryplewa i postanowiłem pojechać kawałeczek dalej. Mam motywację do tworzenia wpisów - jedni zdobywają gminy, ja będę zdobywał wioski w powiecie hajnowskim. Co wyjazd to nowa miejscowość o ile starczy mi motywacji i czasu.
A odnośnie jazdy - z rana -1, jazda ślimaczym tempem, żeby jak najmniej zmarznąć, po południu ładnie, 9 stopni plus słońce zachęciło do nieco dłuższej jazdy.
Praca 44/2016
-
DST
17.00km
-
Czas
00:45
-
VAVG
22.67km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
To mój pierwszy wpis na blogu. Kolega mors pisał na swoim blogu o pojedynku na betonowe słupy do znaków drogowych. Więc podaję słup w województwie podlaskim - wieś Wygoda tuż koło Hajnówki. Dodatkowa atrakcja to tablica z nazwą miejscowości starego typu. Dodam, że na drugim końcu tej wsi znaki już są współczesne.
A odnośnie jazdy. Do pracy najkrótszą drogą - 2,7km, bo zimno ledwie 1 stopień. Powrót dookoła Hajnówki - 14,3km.