Praca 19/2018
-
DST
5.40km
-
Czas
00:18
-
VAVG
18.00km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rano było -8 stopni i żebym miał do dyspozycji samochód to rowerem bym nie pojechał. A tak to z konieczności pojechałem. Przyjemnością to nie można nazwać. Powrót już był fajny, zrobiło się +2, ale jak co poniedziałek musiałem najkrótszą drogą jechać do domu. Zdjęć nie robiłem, nic ciekawego nie widziałem. Może jutro się poprawię :)
Po chleb + H-ka-Orzeszkowo-H-ka
-
DST
18.30km
-
Czas
00:54
-
VAVG
20.33km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nigdzie nie pojechałem samochodem, bo stoi sobie w warsztacie, to mogłem pojeździć rowerem. Pogoda całkiem fajna, dość zimno, ale przynajmniej sucho i słonecznie no i wiatr już nieco mniejszy niż wczoraj. Najpierw pojechałem w poszukiwaniu chleba. Okazało się, że zakaz handlu nie dotyczy piekarni i pracowała dziś normalnie od 6 do 21. Pieczywo świeże, kupiłem jeszcze pączki, bułki. Oto hajnowska piekarnia:
W kolejce przede mną było około 10 osób, więc w piekarni spędziłem więcej czasu niż zajął dojazd i powrót. Jak już wróciłem to pomyślałem, że można jeszcze trochę pojeździć. Przejechałem się na południe od Hajnówki, więc najpierw wiatr miałem w plecy, powrót pod wiatr, ale troszkę inną drogą, czasem przez las, więc wiatr aż tak bardzo nie przeszkadzał. Chociaż patrząc na średnią prędkość to nie wygląda zbyt fajnie, dobrze że chociaż 20km/h przekroczyłem wg. Stravy, bo Endomondo to mi policzyło czas spędzony w piekarni do średniej prędkości. Po drodze widziałem taki sprzęt do wydobywania wody:
No i jeszcze mapka:
Praca 18/2018
-
DST
5.50km
-
Czas
00:17
-
VAVG
19.41km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano zdecydowanie zimniej niż w poprzednich dniach. Było chyba koło zera, kałuże po wczorajszym deszczu nie zamarzły, ale gdzie nie gdzie było troszkę biało, taki jakby szron. Znowu musiałem założyć zimową kurtkę, czapkę i rękawiczki. W końcu nie ma śniegu przy stojaku na rowery, ale w weekend ma znowu napadać. Dziś miałem jednego sąsiada na stojaku, jeszcze parę osób przyjechało dziś rowerami, ale postawili je w innym miejscu.
Wracając z pracy zajechałem zobaczyć co z moim samochodem. Już mniej więcej wiedzą co, ale powiedzieli, że dopiero za dwa tygodnie mogą to zrobić, to powiedziałem, że zabieram go jak tak, bo w międzyczasie znalazłem warsztat w Białymstoku, który ma mi zrobić samochód w przyszłym tygodniu. Okazało się, że nie mogę tak natychmiast zabrać, bo muszą jakieś osłony przykręcić, które rozebrali, a ja nie miałem czasu czekać, jutro zabiorę samochód wobec tego, a w sobotę zawiozę go do Białego. A z pozytywnych wieści to dziś moi chłopcy byli na wizycie kontrolnej i pani doktor powiedziała, że już są zdrowi, hurra :)
Praca 17/2018
-
DST
6.80km
-
Czas
00:19
-
VAVG
21.47km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś fajna pogoda, ciepło i bez wiatru i bez deszczu. Od jutra ma być coraz zimniej, więc już tak fajnie nie będzie się jeździło. Dziś czas na jazdę mocno ograniczony, trzeba było wracać do chłopców. Przejechałem się tym razem przez nadleśnictwo i kolejki leśne. Jeszcze w tym roku tam nie byłem. Trochę się tam pozmieniało - poprawili przejazd przez tory:
Praca 16/2018
-
DST
7.90km
-
Czas
00:25
-
VAVG
18.96km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znowu rowerem do pracy. I tak będzie chyba teraz częsciej, bo samochód mi się popsuł. Odstawiłem go do warsztatu w sobotę, dziś pojechałem sprawdzić co z nim i okazuje się że nie wiedzą :( Ma przyjechać najlepszy elektronik samochodowy w Hajnówce na konsultacje i może wtedy będą wiedzieli, a sama naprawa też raczej szybko nie potrwa. Więc powrót miałem trochę dłuższą drogą, poza tym to nic ciekawego się nie wydarzyło. Zdjęć nie chciało mi się dziś robić, więc tylko taki krótki wpis.
Praca 15/2018
-
DST
6.50km
-
Czas
00:21
-
VAVG
18.57km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w końcu pojechałem rowerem do pracy. Od paru dni mamy ocieplenie, temperatura momentami dwucyfrowa. Po niedawnych mrozach to wprost upał. Niestety w weekend nie miałem czasu na jazdę, ale dziś już nic mi nie przeszkodziło. Szkoda tylko, że po pracy musiałem szybko wracać do domu. Dużo się zmieniło od ostatniej jazdy. Dziś jechałem pierwszy raz w tym roku bez oświetlenia, we wiosennej kurtce i bez okularów (te akurat zapomniałem i miałem oczy mokre). A jak wracałem z pracy to nawet bez rękawiczek. Fajnie, że w końcu pogoda pozwala na takie szaleństwa :) Dziś z atrakcji to zajechałem do przedszkola. Ostatnio to ja częściej jestem w przedszkolu niż moje dzieci, które mają ospę i muszą jeszcze ten tydzień siedzieć w domu. Oby ostatni. Ja pojechałem tym razem po karteczki z opłatą za przedszkole za luty. Do 15 jest termin zapłacenia i trzeba było je w końcu odebrać. Zdjęć nie robiłem to wstawię coś z Białorusi, gdzie co jakiś czas jeżdżę, co prawda samochodem, ale może nie pogniewacie się:
To wjazd do miasta Wysokoje. W Hajnówce był kilka tygodni temu marsz i były hasła: "raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę" To tak w nawiązaniu do tego - sierp i młot. Aha, tak dla informacji służb - zdjęcie jest w celach przedstawienia krajobrazu na białoruskiej prowincji, nie propaguję tym zdjęciem komunizmu :)
Praca 14/2018
-
DST
6.30km
-
Czas
00:19
-
VAVG
19.89km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj było za zimno na jazdę rowerem, a dziś było nieco cieplej, więc pojechałem. Zapowiadają dwucyfrowe mrozy, więc trzeba korzystać, że jeszcze ich nie ma i jeździć, bo następnym razem -2 rano to może być za miesiąc... Powrót w temperaturze dodatniej, odrobinę dłuższą drogą. Z ciekawostek to dziś pierwszy raz w tym roku jechałem do pracy bez przedniego światła. Było na tyle widno, że tylne też za niedługo będę zostawiał w domu. Zawsze to o 2 rzeczy mniej do codziennego zakładania i zdejmowania.
Praca 13/2018
-
DST
8.10km
-
Czas
00:25
-
VAVG
19.44km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj rano było -7 stopni i pojechałem samochodem do pracy. Dziś cieplej, bo -3, a jak wracałem to było 0. Dziś pracowałem do 12 :) O 15 mam sprawę do załatwienia w Białymstoku i zwolniłem się wcześniej, a że miałem 3 godziny do odebrania to wykorzystałem to dziś :) Troszkę pokręciłem się po mieście wracając z pracy. Coś na spotted pisali, że drzewa wycinają w parku, to pojechałem zobaczyć. Raczej czyszczą gałęzie a nie wycinają drzewa, chociaż może ze 2 zniszczone wycięli. Tak oto wygląda hajnowski park:
Praca 12/2018
-
DST
5.30km
-
Czas
00:18
-
VAVG
17.67km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
W nocy napadało trochę śniegu, ale że temperatura była bliska zeru to pojechałem rowerem do pracy. Pomyślałem sobie, że na głównych ulicach nie będzie śniegu i tak było. Było za to pełno wody. Powrót po suchszej nawierzchni za to na głowę padał mokry śnieg. Zapowiadają większe mrozy, więc nie wiem czy mi się będzie chciało jechać jak będzie zimniej niż -5, chociaż są szanse że pojadę, bo może po południu będzie możliwość pojeżdżenia.
Praca 11/2018
-
DST
5.80km
-
Czas
00:18
-
VAVG
19.33km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Kross Grand Energy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pojechałem rowerem do pracy. W końcu nie było śniegu, deszczu ani wielkiego mrozu. Po południu to było mi nawet za ciepło, temperatura aż +1 i słonecznie. Zajechałem do Kauflandu po kilka rzeczy i obciążony plecak rozgrzewał za bardzo plecy. W najbliższym czasie to zbytnio sobie nie pojeżdżę, żona ma sporo więcej zajęć w tym semestrze i w poniedziałki, środy i piątki muszą szybko wracać do dzieci. Zostaje tylko wtorek i czwartek na ewentualną jazdę po pracy.